George Steiner

1929-2020 Francia/Gran Bretaña/Estados Unidos

Trad. María Condor

Diez (posibles) razones para la tristeza del pensamiento (I)

La infinitud del pensamiento es también una «infinitud incompleta». Está sometida a una contradicción interna para la que no puede haber ninguna solución. Nunca sabremos hasta dónde llega el pensamiento en relación con el conjunto de la realidad. No sabemos si lo que parece indefinido no es, en realidad, ridículamente estrecho e irrelevante. ¿Quién puede decirnos si buena parte de nuestra racionalidad, de nuestro análisis y de nuestra organizada percepción no se compone de ficciones pueriles? ¿Durante cuánto tiempo, para cuántos millones de personas fue plana la Tierra? Somos capaces, desde luego, de examinar y formular «cuestiones primordiales». —¿Cómo surgió el cosmos? ¿Tiene sentido nuestra vida? ¿Existe Dios?—. Este impulso a la interrogación engendra la civilización humana, sus ciencias, sus artes, sus religiones. Pero no hay nada que identifique más íntimamente a Marx con la inocencia de la Ilustración que su afirmación de que la humanidad sólo se hace preguntas para las que no habrá respuesta. Lo contrario es lo que más se acerca a la verdad. Es «Pilatos burlón». En frentes absolutamente decisivos no llegamos a ninguna respuesta satisfactoria, mucho menos concluyente, por inspirado y coherente que sea el proceso de pensamiento, ya sea individual o colectivo, ya sea filosófico o científico. Esta contradicción interna (aporia), esta destinada ambigüedad, es inherente a todos los actos de pensamiento, a todas las conceptualizaciones e intuiciones. Escuchad atentamente el tumulto del pensamiento y oiréis, en su centro inviolado, duda y frustración.
Éste es un primer motivo para el Schwermut, para la pesadumbre.

Mathieu Luca

Tłum. O. i W. Kubińscy

Dziesięć (możliwych) przyczyn smutku myśli (I)

Nieskończoność myśli jest również „niepełną nieskończonością». Podlega nierozwiązywalnej wewnętrznej sprzeczności. Nigdy nie dowiemy się. jak daleko sięga myśl względem sumy rzeczywistości. Nie wiemy, czy to, co wydaje się bez końca, nic jest w istocie absurdalnie zawężone i nieistotne. Kto nam wyjaśni, czy nasz racjonalizm, analiza i uporządkowana percepcja nie sprowadzają się nade wszystko do infantylnej fikcji? Jak długo, dla ilu milionów ludzi Ziemia była płaska? Zaprawdę, potrafimy pomyśleć i sformułować „ostateczne pytania” — „Jak powstał kosmos? Czy nasze życie ma sens? Czy Bóg istnieje?”. Potrzeba zadawania pytań leży u źródeł ludzkiej cywilizacji, nauki, sztuki i religii. Nic jednak nie zbliża bardziej Marksa do niewinności oświecenia niż twierdzenie, że ludzkość zadaje sobie tylko takie pytania, na które znajdzie odpowiedź. Bliższe prawdy jest chyba twierdzenie odwrotne. To „drwiący Piłat’». Bez względu na poziom natchnienia, logiki procesu myślenia, jednostkowego czy zbiorowego, filozoficznego czy naukowego, w kwestiach fundamentalnych nie potrafimy uzyskać żadnych satysfakcjonujących, a tym bardziej ostatecznych odpowiedzi. Ta wewnętrzna sprzeczność (aporia), ta nieunikniona dwuznaczność wpisana jest w każdy akt myślenia, w każdą konceptualizację i przeczucie. Wystarczy się wsłuchać w bieg myśli, by usłyszeć —w samym sercu -wątpliwości i frustrację.
I to jest pierwszy powód, dla którego jest nam ciężko na sercu, pierwsza przyczyna Schwermut.

George Steiner

1929-2020 Francia/Gran Bretaña/Estados Unidos

Trad. María Condor

Diez (posibles) razones para la tristeza del pensamiento (Introducción)

Schelling, entre otros, atribuye a la existencia humana una tristeza fundamental, ineludible. Más concretamente, esta tristeza proporciona el oscuro fundamento en el que se apoyan la conciencia y el conocimiento. Lo que es más, este fundamento sombrío debe ser la base de toda percepción, de todo proceso mental. El pensamiento es estrictamente inseparable de una «profunda e indestructible melancolía». La cosmología actual ofrece una analogía con esta convicción de Schelling. Es la del «ruido de fondo», la de las inaprensibles pero inexorables longitudes de onda cósmicas que son las huellas del Big Bang, del nacimiento del Universo. En todo pensamiento, según Schelling, esta radiación y «materia oscura» primigenia contiene una tristeza, una pesadumbre (Schwermut) que es asimismo creativa. La existencia humana, la vida del intelecto, significa una experiencia de esta melancolía y la capacidad vital de sobreponerse a ella. Hemos sido creados, por así decirlo, «entristecidos». En esta idea está, casi indudablemente, el «ruido de fondo» de lo bíblico, de las relaciones causales entre la adquisición ilícita del conocimiento, de la discriminación analítica, y la expulsión de la especie humana de una felicidad inocente. Un velo de tristeza (tristitia) se extiende sobre el paso, por positivo que sea, del homo al homo sapiens. El pensamiento lleva dentro de sí un legado de culpa.

Tłum. O. i W. Kubińscy

Dziesięć (możliwych) przyczyn smutku myśli (Wstęp)

Schelling — nie on jeden — wiąże z egzystencją ludzką zasadniczy i nieunikniony smutek. Co więcej, smutek tworzy mroczną podstawę, na której zbudowana jest ludzka świadomość i po­znanie. W istocie owa mroczna podstawa musi bvć fundamentem wszelkiego postrzegania, każdego procesu myślowego. Myśl zaś nierozer­walnie wiąże się z „głęboką nieusuwalną melan­cholią». Dzisiejsza kosmologia podpowiada nam analogię do poglądów Schellinga. Chodzi o „szum tła», ulotne, acz wszechobecne fale kosmiczne, pozostałości „Wielkiego Wybuchu”, narodzin bytu. Według Schellinga w szelka myśl, owo pier­wotne promieniowanie i „ciemna materia”, jest smutkiem, brzemieniem serca (Schwermut), a za­razem siłą twórczą. Ludzka egzystencja, życie umysłu, jest równoznaczna z doświadczeniem owej melancholii i żywotnej zdolności jej prze­zwyciężania. Można stwierdzić, że rodząc się, zostajemy naznaczeni stygmatem smutku. W po­jęciu tym najpewniej zawiera się „szum tła” — biblijnej narracji, związków przyczynowych między zdobyciem zakazanej wiedzy, umiejęt­ności analitycznego różnicowania a wygnaniem rodzaju ludzkiego z niewinnej szczęśliwości. Przejście – wszak udane – między homo a homo sapiens rozdzieliła zasłona smutku (tristitia). Myśl niesie z sobą dziedzictwo winy.

Dix raisons (possibles) à la tristesse de la pensée 

Schelung, parmi D’autres, attache à la vie humaine une tristesse foncière, inéluctable. Plus particulièrement, cette tristesse est le fond obscur auquel s’ancrent la conscience et la connaissance. Et ce fond obscur doit être en vérité la base de toute perception, de tout processus mental. La pensée est rigoureusement indissociable d’une « inaltérable et profonde mélancolie ». La cosmologie actuelle offre une analogie à la croyance de Schelling. Celle du « bruit de fond », des longueurs d’onde cosmiques fuyantes mais incontournables, qui sont les vestiges du « Big Bang », de l’avènement de l’être. Dans toute pensée, selon Schelling, ce rayonnement primitif, cette « matière obscure », est une tristesse, une affliction (Schwermut), qui est aussi créatrice. L’existence de l’homme, la vie de l’intelligence signifie une expérience de cette mélancolie et la capacité vitale de la surmonter. Nous sommes pour ainsi dire créés « attristés ». Dans cette notion, il y a sans conteste, ou presque, le « bruit de fond » des relations bibliques, causales, entre l’acquisition illicite du savoir, de la discrimination analytique, et le bannissement de l’espèce humaine de toute innocente félicité. Un voile de tristesse (tristitia) recouvre le passage, si positif soit-il, de l’homo à l’homo sapiens. La pensée est porteuse d’un legs de culpabilité.