1951 – , Colombia
EN EL BORDE
Lo terrible es el borde, no el abismo.
En el borde
hay un ángel de luz del lado izquierdo,
un largo río oscuro del derecho
y un estruendo de trenes que abandonan los rieles
y van hacia el silencio.
Todo
cuanto tiembla en el borde es nacimiento.
Y sólo desde el borde se ve la luz primera
el blanco —blanco
que nos crece en el pecho.
Nunca somos más hombres
que cuando el borde quema nuestras plantas desnudas.
Nunca estamos más solos.
Nunca somos más huérfanos.
Creaciones de Paul Cupido
De vuelta a casa, Barajas 27 de enero…
Tłum. Ada Trzeciakowska
NA KRAWĘDZI
Przerażająca jest krawędź, a nie otchłań.
Na krawędzi
jest anioł ze światła po lewej stronie,
długa ciemna rzeka po prawej
i huk pociągów porzucających tory
i zmierzających ku ciszy.
Wszystko
co drży na krawędzi, jest narodzinami.
I tylko z krawędzi można zobaczyć pierwsze światło
biel* —biel
która rośnie nam w piersi.
Nigdy nie jesteśmy bardziej ludźmi
niż wtedy, gdy krawędź parzy nasze nagie stopy.
Nigdy nie jesteśmy bardziej samotni.
Nigdy nie jesteśmy bardziej osieroceni.
*el blanco- biel, ale również cel oraz pustka