José Ángel Valente

1929-2000, España

Me cruzas, muerte, con tu enorme
manto de enredaderas amarillas.

Me miras fijamente.
                                Desde antiguo
me conoces y yo a ti.

Lenta, muy lenta, muerte, en la belleza
tan lenta del otoño.

Si ésta fuese la hora
dame la mano, muerte, para entrar contigo
en el dorado reino de las sombras.

de Fragmentos de un libro futuro

collage propio (Francesca Woodman y foto propia)

Tłum. Ada Trzeciakowska

Mijasz mnie, śmierci, pod ogromną
peleryną z żółtych pnączy.

Przyglądasz się.
                              Od dawien dawna
znasz mnie, a ja ciebie.

Wolna, wolna, śmierci, w
powolnym w pięknie jesieni.

Jeśli to ta godzina
podaj mi rękę, śmierci, bym wkroczył z tobą
w złotą krainę cieni.

Deja un comentario

Related Post

Jorge UrrutiaJorge Urrutia

1945 – , España (Madrid) Tiempo del espacio A place. Where none. For the body. To be in.                                             Move in. Out of. Back into. No. No out.                                              No back. Only