1941 – , Argentina/Israel
La procesión va por fuera
Entró al barrio musulmán
no en camino a la mezquita
sino camino al dios de prohibido nombre
y cuerpo velado por el muro antiguo.
Entró blandiendo una bandera, que cubría su cabeza y sus hombros
su dios lo esperaba y él llega
cantando y odiando, su clara manera de amar.
Ahora oye las palabras que brotan de la piedra: tengo una carta para ti,
sácala de la grieta, léela
la leyó, decía: mi piel está manchada
de tus deseos de sangre
ten piedad, no vuelvas


Barrio musulmán en Jerusalén: el Kotel HaKatan o pequeño Muro de las Lamentaciones situado a la izquierda de la «Puerta de Hierro», sitio frecuentado de forma regular por los judíos ultrarreligiosos y con una importante presencia policial.
Kotel HaKatan – Mała Ściana płaczu w dzielnicy muzułmańskiej Jerozolimy.
Tłum. Ada Trzeciakowska
Pozory mylą
Wszedł do dzielnicy muzułmańskiej
nie kierując się do meczetu
lecz w drodze do boga, którego imienia zakazano
a ciała strzegła starożytna ściana.
Wszedł wymachując flagą, która zakrywała mu głowę i ramiona
jego bóg czeka na niego, kiedy nadchodzi
ze śpiewem i nienawiścią na ustach, bo właśnie tak okazywał swoją miłość.
Teraz słyszy słowa wydobywające się z kamienia: mam dla ciebie list,
wyjmij go ze ściany, przeczytaj
Przeczytał, napisano: moja skóra została splamiona
twoją żądzą krwi
miej litość, nie przychodź więcej.