Blanca Varela

1926-2009, Perú

Media voz

la lentitud es belleza
copio estas líneas ajenas
respiro
             acepto la luz
bajo el aire ralo de noviembre
bajo la hierba sin color
bajo el cielo cascado y gris
             acepto el duelo
y la fiesta

no he llegado
no llegaré jamás
en el centro de todo está el poema
intacto sol
ineludible noche

sin volver la cabeza
merodeo su luz
             su sombra
animal de palabras
husmeo su esplendor
su huella
        sus restos
todo para decir
que alguna vez estuve
atenta desarmada
                                       sola
casi en la muerte
casi en el fuego

Fotos propias

Trad. Ada Trzeciakowska

Półgłosem

Powolność jest pięknem
przepisuję cudze wersy
oddycham
             przyjmuję światło
pod tym rzadkim listopadowym powietrzem
pod trawą bez koloru
pod rozbitym i szarym niebem
             przyjmuję żałobę
i święto

Nie dotarłam
nigdy nie dotrę
w centrum wszystkiego jest wiersz
nieskazitelne słońce
nieunikniona noc

nie obracając głowy
zagarniam jego światło
             jego cień
zwierzę ze słów
węszę jego splendor
jego ślad
             jego resztki
wszystko po to by powiedzieć
że kiedyś byłam
czujna bezbronna
                                        sama
prawie we śmierci
prawie w ogniu

Un comentario sobre "Blanca Varela"

Deja una respuesta

Introduce tus datos o haz clic en un icono para iniciar sesión:

Logo de WordPress.com

Estás comentando usando tu cuenta de WordPress.com. Salir /  Cambiar )

Imagen de Twitter

Estás comentando usando tu cuenta de Twitter. Salir /  Cambiar )

Foto de Facebook

Estás comentando usando tu cuenta de Facebook. Salir /  Cambiar )

Conectando a %s