1945-1971, Polonia
Trad. Ada Trzeciakowska
Una vez más
Una vez más música: alguien nos piensa con intensidad,
el corazón pierde la memoria y late hacia el otro lado.
Y un conocido, no por ello menos imprevisto, temor
hace que nuestros cuerpos vuelvan a encontrarse.
Y una vez más tus labios asustados con destreza suplican
la gracia de los míos, y curas mi lengua entrecortada.
Les permites a los muslos que los domine el temor,
porque sabes que, si confías, el mismo te señalará el modo.
Y una vez más deseosa con urgencia y docilidad
fiel a esta memoria que te ofrece
la música: una llamada a acompañarle con la sangre.
Y una vez más para sus fines nos ha ganado la muerte.
Znów muzyka
Znów muzyka: ktoś myśli o nas intensywnie,
że serce traci pamięć i w inną stronę bije.
I znajomy, choć zawsze niespodziewany, lęk
sprawia, że nasze ciała znów odnajdują się.
I znów przestraszonymi wargami prosisz zręcznie
łaski moich, i leczysz mój przegryziony język.
I swym udom pozwalasz, by rządził nimi strach,
bo wiesz, że gdy zaufasz, sposób Ci wskaże sam.
I znów najpilniej chętna jesteś i najposłuszniej
wierna tej pamięci, którą ofiarowuje
Ci muzyka: wezwanie, by krwią wtórować jej.
I znów nas pozyskała do swoich celów śmierć.