Paula Giglio

1988 – , Argentina

Puntos de vista

Tłum. Ada Trzeciakowska

Punkty widzenia

1.

En este paisaje
las nubes van quedando abajo.
Aparece y desaparece
una vida en miniatura.
Si me lo propongo,
este espacio puede ser mi hogar.
La calidez no se pierde
a pesar de los roles.
Hasta podría cuidar una planta
de interior presurizado
a diez mil metros de altura.
Viviría más tiempo
que las plantas de la tierra;
el viento le resultaría un monstruo.

Na tym pejzażu
chmury leżą na dole.
Pojawia się i znika
życie w miniaturze.
Jeśli tylko zechcę,
ta przestrzeń może być mi domem.
Żaru się nie traci
pomimo ról.
Mogłabym nawet hodować roślinę
do wnętrz pod ciśnieniem
na dziesięciu tysiącach metrów.
Żyłaby dłużej
niż rośliny na ziemi;
a wiatr byłby dla niej potworem.

3.

A veces, una persona
es un cuerpo lleno de arena
que adquiere el gesto
de la preocupación
y no logra salir de ahí.
¿Qué forma tomar, ahora
que ya no tengo bronca?
No se distingue entre el nublado
y este color de cielo atardecido.
Se ha dicho: lo más difícil
de ser feliz es darse cuenta.
De a ratos, soy la carne
que el mar sala a cachetazos.
El viento parece escupido
por la boca de un dragón.

Czasami, człowiek
jest ciałem pełnym piasku,
które zastygło w geście
zmartwienia
i nie potrafi z niego wyjść.
Jaką przybrać formę, teraz
kiedy spór znikł?
Nie sposób rozróżnić zachmurzenie
od koloru zmierzchającego nieba.
Powiedziano: najtrudniejsze
w byciu szczęśliwym to zdać sobie sprawę.
Chwilami jestem mięsem
które morze soli wymierzając policzki.
A wiatr jakby był wypluty z
paszczy smoka.

Fotos propias

4.

Tender la ropa
como quien se alza políticamente.
Colgar las sábanas, plantar bandera.
Ser la nueva, la recién llegada,
asentarse; delimitar espacios
con paredes blancas que mueve el viento.

Powiesić pranie
jak manifest polityczny.
Rozciągnąć prześcieradła, wbić sztandar.
Być ta nową, dopiero co przybyłą,
osiąść; rozdzielić przestrzeń
białymi ścianami powiewającymi na wietrze.

Fotografía de Sandra Freij

Deja un comentario