1958 – , España (Cáceres)
***
BAJO un cielo
tembloroso de estrellas
atravieso, sereno, los arcos de la noche,
aseguro las puertas de la casa,
apago las farolas, los fanales de viento,
la lucecilla gris de los hangares
donde duermen los pájaros.
Quizá porque las cosas
parece que no cambian,
que discurren en la tranquilidad
de un tiempo ilimitado,
hoy me encuentro más viejo, más pequeño,
completamente solo en un espacio
que se va reduciendo hasta extinguirse
como si fuese un punto del paisaje
del que nos alejamos para siempre.
Yo creo que no es el tiempo
lo que, al final, la muerte consigue arrebatarnos,
es el espacio,
la visión de lo abierto, la grandeza
sencilla de las cosas
con las que compartimos nuestra vida,
nuestra ausencia de límites.
Yo creo que no es el tiempo.
La muerte es una hipótesis
que te acaba robando la posibilidad del horizonte.
(en He heredado un nogal sobre la tumba de los reyes)

Foto propia: paisaje de Povedilla (CLM)
Tłum. Ada Trzeciakowska
***
POD niebem
rozedrganym od gwiazd
przechodzę, cichy, pod łukami nocy,
podpieram drzwi domu,
gaszę latarnie, lampiony,
szare światełka hangarów
gdzie śpią ptaki.
Zapewne dlatego, że rzeczy
nie podlegają zmianom,
płyną w spokoju
nieograniczonego czasu,
dziś czuję się starszy, mniejszy,
zupełnie sam w przestrzeni,
która kurczy się aż do zaniku
jakbym był puntem krajobrazu
od którego oddalamy się raz na zawsze.
Sądzę, że to nie czas
jest tym co, ostatecznie, śmierci udaje się wydrzeć,
to przestrzeń,
widok rozległy, skromny
ogrom rzeczy
z którymi dzielimy nasze życie,
nasz brak ograniczeń.
Sądzę, że to nie czas.
Śmierć jest hipotezą,
która w końcu pozbawia na możliwości horyzontu.
(W Odziedziczyłem drzewo orzechowe na grobie krolów)





Povedilla, vista a la Sierra de Alcaraz