1985 – , Polonia
Trad. Ada Trzeciakowska
Sangre
Dijo el médico: tiene el
grupo sanguíneo más raro, el mismo que el salvador. Pues escribo
en el estatuto, perdón, estado de Facebook:
se necesita sangre para Jesús para que llegue de nuevo
Gustó a doce
más dos mujeres, ninguna de ellas tiene nada
salvo un ojo en la foto de perfil, como si por culpa de la mirilla*
todo el mundo se hubiese fragmentado, hubiese creado
en vez de los muros párrafos sueltos, estatutos,
perdón, estados. Ya he contado diecisiete
poemas funerarios seguidos que escribí
sin haberme encontrado con la muerte real,
con el cadáver. Me dice un amigo: pareces un nerd
deberías escribir poesía antisistema
como excluido del ciclo reproductivo. Pues escribo.
Tengo la boca llena de milagrosa multiplicación
*Judasz en polaco tiene puede referirse tanto a mirilla como a judas.
Foto propia / Robin Isely
Krew
Lekarz powiedział: pan ma
najrzadszą grupę krwi, tę samą co zbawiciel. Więc piszę
w statucie, przepraszam, statusie na Facebooku:
potrzebna krew dla Jezusa celem powtórnego przyjścia
Polubiło go dwunastu
plus dwie kobiety, żadna z nich nie ma nic
oprócz oka w zdjęciu profilowym, jakby przez judasza
świat dzielił się, wieszał
zamiast tablic pojedyncze paragrafy, statuty,
przepraszam, statusy. Naliczyłem już siedemnaście
wierszy funeralnych pod rząd, które napisałem
bez rzeczywistego zetknięcia ze śmiercią,
zetknięcia z ciałem. Kolega mówi do mnie: wyglądasz jak nerd,
więc powinieneś tworzyć wiersze antysystemowe
jako wykluczony z obiegu reprodukcyjnego. Więc piszę.
Mam usta pełne cudownego rozmnożenia.