1985 – , Polonia
Trad. Ada Trzeciakowska
Fugaz melodía (letra)
Otra tarde de viernes
otra vez cerca del sábado
intento ponerme de pie
Gravitación íntima que
como con una cuerda atada
hace que me venga y me vaya
Extiendo los brazos hacia ella
quiero estarle más cercana
pero aún estoy demasiado lejos
Él existirá en algún lado
estará siguiendo mi rastro
lo estoy amando ya hoy
Las ideas echan a volar
una melodía
las hojas duermen en el suelo
hoy voy a salvar
una melodía
la llevaré conmigo a dormir
Me miro en el espejo
pinto con miel los labios
moño en el pelo
Decían de mí en casa
viento que trae buen tiempo
hoy la serenidad me alcanza
Él existirá en algún lado
estará siguiendo mi rastro
lo estoy amando ya hoy
Las ideas echan a volar
una melodía
las hojas duermen en el suelo
hoy voy a salvar
una melodía
la llevaré conmigo a dormir
Las ideas echan a volar
una melodía
me va a salvar x4
Las ideas echan a volar
una melodía
las hojas duermen en el suelo
Hoy voy a salvar
una melodía
la llevaré conmigo a dormir
Melodia ulotna
Kolejny piątek wieczorem
ponownie w pobliżu soboty
próbuję stanąć na nogi
Prywatna grawitacja
jak sznurkiem przywiązana
przyciąga i oddala mnie
Wyciągam do niej ręce
chcę bliżej i więcej
wciąż za daleko by mieć
On na pewno gdzieś jest
on już moim śladem idzie
kocham go już dziś
Ulatuje myśl
melodia
liście z drzew na ziemi śpią
Uratuję dziś
melodię
wezmę jedną z nich ze sobą spać
Przyglądam sama sobie
smaruję usta miodem
włosy upinam w kok
Mówili w domu o mnie
wiatr na pogodę
dziś spokój dogania mnie
On na pewno gdzieś jest
on już moim śladem idzie
kocham go już dziś
Ulatuje myśl
melodia
liście z drzew na ziemi śpią
Uratuję dziś
melodię
wezmę jedną z nich ze sobą spać
Ulatuje myśl
melodia
Uratuje mnie x4
Ulatuje myśl
melodia
liście z drzew na ziemi śpią
Uratuję dziś
melodię
wezmę jedną z nich ze sobą spać