César Moro

1903-1956, Perú

El fuego y la poesía
III

Amo la rabia de perderte
Tu ausencia en el caballo de los días
Tu sombra y la idea de tu sombra
Que se recorta sobre un campo de agua
Tus ojos de cernícalo en las manos del tiempo
Que me deshace y te recrea
El tiempo que amanece dejándome más solo
Al salir de mi sueño que un animal antediluviano perdido en la
sombra de los días
Como una bestia desdentada que persigue su presa
Como el milano sobre el cielo evolucionando con una precisión
de relojería
Te veo en una selva fragorosa y yo cerniéndome sobre ti
Con una fatalidad de bomba de dinamita
Repartiéndome tus venas y bebiendo tu sangre
Luchando con el día lacerando el alba
Zafando el cuerpo de la muerte
Y al fin es mío el tiempo
Y la noche me alcanza
Y el sueño que me anula te devora
Y puedo asimilarte como un fruto maduro
Como una piedra sobre una isla que se hunde

Collages y pinturas surrealistas de César Moro

Tłum. Ada Trzeciakowska

Ogień i poezja
III

Kocham wściekłość z którą cię tracę
twoją nieobecność na grzbiecie dni
Twój cień i zamysł twojego cienia
zarysowującego się na polu wody
Twoje oczy sokoła w rękach czasu
Który niszczy mnie a ciebie stwarza na nowo
Czasu, który świtając opuściwszy mój sen
Czyni mnie bardziej samotnym niż przedpotopowy zwierz zagubiony w
cieniu dni
Niczym bezzębna bestia ścigająca zdobycz
Niczym jastrząb na niebie ewoluujący z zegarmistrzowską
precyzją
Dostrzegam cię w nieprzebytej puszczy i zawisam nad tobą
Z fatalnością bomby i dynamitu
Roznosząc się po twoich żyłach i pijąc twoją krew
Walcząc z dniem i rozszarpując świt
Wykradając ciało śmierci
I ostatecznie czas staje się mój
I noc mnie dosięga
I sen, który mnie unicestwia a ciebie pożera
I mogę przyswoić sobie ciebie jak dojrzały owoc
Jak kamień na zapadającej się wyspie

Deja un comentario

Related Post

Adam GaiAdam Gai

Página del autor 1941 – , Argentina/Israel Poemas de sobremesa Derribaron la puerta y la agarraron entre dossin explicarle nada. Uno por delante, otro por detrás.La mesa afirmó sus patas

Blanca VarelaBlanca Varela

1926-2009, Perú Media voz la lentitud es bellezacopio estas líneas ajenasrespiro             acepto la luzbajo el aire ralo de noviembrebajo la hierba sin colorbajo el cielo