1945- , Polonia
Trad. Ada Trzeciakowska
De la vida de los objetos
La tersa piel de las objetos está tensa
como una carpa de circo.
La noche se acerca.
Bienvenida, oscuridad.
Adiós, luz.
Somos como párpados, dicen las cosas,
tocamos ojos, pelo, oscuridad,
luz, India y Europa.
De repente soy yo quien habla: cosas,
¿conocéis el sufrimiento?
¿Habéis pasado alguna vez el hambre o la miseria?
¿Habéis llorado? ¿Sabéis lo que es el miedo?
¿Y la vergüenza? ¿Habéis conocido los celos, la envidia,
pequeños pecados a los que no abarca el perdón?
¿Habéis amado? ¿ Habéis estado muriendo,
de noche, cuando el viento abre las ventanas y penetra
en el frío corazón? ¿Habéis experimentado
la vejez y el paso del tiempo? ¿El duelo?
Cae el silencio.
En la pared, baila la aguja de un barómetro.

Foto propia. Marché aux Puces, París
Z życia przedmiotów
Gładka skóra przedmiotów napięta
tak mocno jak cyrkowy namiot.
Nadchodzi wieczór.
Witaj, ciemności.
Żegnaj, światło dnia.
Jesteśmy jak powieki, mówią rzeczy,
dotykamy i oka i powietrza, ciemności
i światła, Indii i Europy.
I nagle to ja zaczynam mówić: rzeczy,
czy wiecie, czym jest cierpienie?
Czy byłyście kiedyś głodne, zagubione, samotne?
Czy płakałyście? Czy wiecie, czym jest lęk?
Wstyd? Czy poznałyście zawiść i zazdrość,
małe grzechy, których nie obejmuje przebaczenie?
Czy kochałyście? Czy umierałyście kiedyś,
w nocy, gdy wiatr otwiera okna i przenika
do chłodnego serca? Czy zaznałyście
starości, czasu, przemijania? Żałoby?
Zapada cisza.
Na ścianie tańczy igła barometru.